Czy powinienem najpierw rozbić piwo, a potem chmielić na zimno, czy też przez tydzień na zimno, a potem ostudzić?
Moje myśli, powinienem rozbić się na zimno, a potem na zimno.
Powody:
- Mniejsze prawdopodobieństwo utraty aromatów w niskich temperaturach
- Piwo będzie gotowe do karbonatyzacji wcześniej
- Zimno pomoże w zapobieganiu zepsuciu
Co myślisz o tym?