Pytanie:
Co się stanie, jeśli głównym źródłem fermentacji w piwie będzie głównie cukier stołowy?
Chris Plaisier
2012-05-26 02:09:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chciałem uwarzyć jasne ale. Krótko mówiąc, kruszenie ziaren do warzenia piwa pełnoziarnistego ma ogromny wpływ na wydajność. Poszedłem do nowego sklepu homebrew i nie zawracałem sobie głowy sprawdzaniem, czy ziarno zostało skutecznie zmiażdżone. Okazuje się, że tak nie było, więc po zacieraniu brzeczka miała bardzo mało cukru. Postanowiłem więc, że zamiast wyrzucić pakiet, spróbuję ratować. Ale nie miałem ekstraktu słodowego, ale miałem cukier stołowy (nie biały, ale organiczny brązowy cukier trzcinowy).

Czy ktoś próbował tego wcześniej?

Próbowałem smaku po przelaniu i smakowało trochę jak wódka. Czy powinienem spodziewać się, że ten smak się utrzyma, czy będzie łagodny?

Oto przepis: http://hopville.com/recipe/1330289/american-pale-ale-recipes/pale-rider -summiting

brzmi tak, jakbyś smakował alkohol bez żadnego kręgosłupa słodowego, z którym można by zrównoważyć. czy możesz podać szczegóły przepisu, wielkość partii, planowaną i rzeczywistą wydajność oraz ile dodałeś cukru?
Oprócz użytych drożdży i temperatury fermentacji?
Okazuje się, że nie smakuje tak źle. Nie jest to najsłodsze piwo, jakie kiedykolwiek jadłem. Początkowy O.G. odczyt wyniósł 1,021, a końcowy po dodaniu cukru 1,056. Zostawię to na miesiąc i zobaczę, co się stanie.
Jeden odpowiedź:
Ternary
2012-05-28 23:29:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Literatura, którą czytałem, zawsze ostrzegała przed zbyt dużą ilością cukru prostego podczas fermentacji. Twierdzi się, że drożdże wytwarzają aldehyd octowy, który nadaje piwu „cydrowy” posmak. Nigdy nie doświadczyłem tego osobiście i jest mowa, że sprawa aldehydu octowego może być nawet mitem.

Jest prawdopodobne, że rozkładanie cukru trzcinowego zamiast zwykłej mieszanki maltozy / dekstrozy spowodowało powstanie wielu alocholi fuzlowych, nadając jej smak wódki. To jest coś, co może zniknąć dość szybko lub może wymagać bardzo długiego czasu na kondycjonowanie (coś, czego doświadczyłem w przypadku miodów pitnych).

Innym możliwym winowajcą smaku fuzlowego alkoholu jest zbyt gorący fermentacja. Szczególnie na wczesnych etapach musisz obniżyć swoje ale około 68F. ( konsensus w komentarzach jest taki, że moja początkowa sugestia „poniżej 70-75 F” jest nadal zbyt ciepła i prawdopodobnie nadal będzie powodować te nieprzyjemne fuzle )

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​70-75 F stopni w przypadku fermentacji piwa jest nadal ciepłe, zwłaszcza jeśli mówimy o temperaturze otoczenia. Mierząc temperaturę piwa, najwyższa temperatura fermentacji ale, której zwykle używam, to 68. Niektóre drożdże wymagają wyższej temperatury, ale nigdy nie zaczynam od wyższej niż 68.
Ciekawe - jak ciepło z jakimi konsekwencjami? Zaczynasz dostawać bezpieczniki?
Tak. Zwłaszcza na początku fermentacji, gdy drożdże szybko stają się gorliwymi fermentorami z odrobiną dodatkowego ciepła. Pierwszy belgijski, który zrobiłem, był bez kontroli temperatury, był rozbity i fermentowany na zbyt ciepło - około 25C / 80F i smakował jak zła whisky.
Tak, mam bezpieczniki; wiele moich piw miało „ostry” smak. Również smak mojego piwa poprawił się dzięki kontroli temperatury. To tylko z czystszej fermentacji, ponieważ wiele stylów, które lubię, używa neutralnych drożdży (takich jak 1056) z czystą fermentacją.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...